Scenariusz oparty jest nie tylko na losach jaworznianina, Mariana Bogacza, który po klęsce wrześniowej, przez Rumunię i Grecję dostaje się na Zachód, by walczyć pod dowództwem gen. Andersa, ale także na powieści M.Wańkowicza „Ziele na kraterze”.

Spektakl ukazuje walkę kilku pokoleń Polaków, a punktem wyjścia do retrospekcji staje się powstanie warszawskie.

Moc spektaklowi daje nie tylko słowo, muzyka i piosenka, ale przede wszystkim rozmach inscenizacyjny. Na deskach zagra około 50 aktorów, w tym 27 żołnierzy, ubranych w doskonale uszyte mundury z epoki, z całym żołnierskim ekwipunkiem. A kobiety i dziewczęta wejdą w kostiumy z początku ubiegłego stulecia i lat okupacji.

Zapowiedź Anny  Korczyk:

Nie jest łatwo napisać tekst  o wartości najwyższej, jaką jest  wolność. Bo przecież boimy się wielkich słów. I nie chcemy narażać się na śmieszność.Ale gdy scenariusz pisze historia wojenna własnego Ojca, Mariana Bogacza, można uniknąć niebezpieczeństwa, jakim jest kicz. Scenariusz Anny Korczyk zawiera prawdę cierpień żołnierza- tułacza . I nie może nie porażać.  A przecież takich żołnierzy były setki tysięcy. Po klęsce wrześniowej szli za rządem, na Zachód, bo chcieli walczyć. Walczyli o wolność tych, którzy zdradzili nasz kraj. I oddawali życie. Marian Bogacz przebył ponad 15000 kilometrów. Pociągiem, samochodem, statkiem i pieszo. Z Jaworzna - do Jaworzna. Przez Rumunię, Grecję, Francję,  Włochy, Szkocję ...walczył na linii Maginota, przebywał w obozach, pracował w fabrykach i na wsi ... młody, zdolny - po wyższych studiach - stał się niewolnikiem. Chorym i wyzyskiwanym.Materią organizującą całość scenariusza jest powstanie warszawskie. Tu kilka scen z Ziela na kraterze Melchiora Wańkowicza. To punkt wyjścia. I dojścia. Z tej perspektywy ukazany jest wrzesień 1939 roku, tułaczka żołnierzy, walka z Niemcami . I docelowe wydarzenie, jakim jest 11 listopada 1918 roku. Postać Komendanta, jego przemówienia i batalie rozgrywane na scenie próbują oddać klimat tamtych lat. Niepowtarzalny. Jedyny. Wielki i wzruszający.Spektakl zatem stawia na emocje. Potęguje je piękna muzyka i piosenki autorstwa Anny Dzierwy.To spektakl z rozmachem. Ponad 50 aktorów. Dorośli i dzieci. Cywile i zawodowi żołnierze. Polacy i Francuzi.Dorośli i  uczniowie ze szkoły wojskowej Oryginalne mundury i stroje z epoki. Sceny symboliczne przeplatają się z jaskrawą rzeczywistością wojenną... Taniec dopełnia całości.I na końcu przesłanie płynące z ostatniej piosenki. Znajdujemy się w wolnym kraju. W wolnym Jaworznie. Na rynku. Patrzymy w jasne niebo. Nie bójmy się zatem kochać Polski ... i pamiętajmy, komu tę wolność zawdzięczamy. Pamiętajmy.